poniedziałek, 31 marca 2014

Przyczepki rowerowe do przewozu dzieci II


A redaktor złośliwie dodaje zdjęcie przyczepki, która uległa drobnej awarii...

Moja słowność okazała się tak wielka, że aż samego mnie przerosła, a poziom samo zachwytu wzniósł się, o co najmniej cztery punkty procentowe. Jak widzicie, niezwykle szybko po hucznych zapowiedziach realizuję akcję promowania przyczepek rowerowych!!!  A precyzując ten wywód ,zaskoczyło mnie, że to już udało się Szanownemu Panu Konradowi spłodzić produkt literacki, jaki poniżej możecie przeczytać. Historia pojawienia się tego materiału na „Tempym Kole” jest dość złożona i nie będą jej tu przytaczał, powiem tylko, że uznałem Pana Autora za osobę bardzo kompetentną i obytą w kwestii użytkowania przyczepek rowerowych. Potrzebowałem tego materiału z dwóch podstawowych i oczywistych dla mnie względów. Po pierwsze sam mogłem sobie pozwolić tylko na wpis uzasadniający to, że osobiście nie używam przyczepki. Po drugie zaś chciałem, żeby o samej przyczepce i używaniu jej w polskich warunkach napisał ktoś, kto dogłębnie i organoleptycznie poznał to zagadnienie osobiście. Wyszedł z tego wpis wielce przyjemny i wartościowy pod względem właśnie poznawczym. Z przyjemnością sam przeczytałem i Wam też polecam.
 Dodaje jeszcze na zakończenie link do profilu  autora na portalu, w którym możecie zapoznać się z objawami postępującej Rowermanii® i osiągnięć na tym tle. Klikajcie tam ile wlezie, żeby wzrosły Panu Konradowi drastycznie statystyki wejść a na pewno będzie zachwycony gościnnym występem na „Tempym kółku” a otrzymane dzięki temu profity i zaszczyty nie będą miały sobie równych…

wtorek, 25 marca 2014

Fotelik rowerowy


Kilka wpisów wcześniej pojawił się na „Tempym kółku” artykuł na temat przyczepek rowerowych (mam nadzieję pierwszy z cyklu).  Traktował on o niemożności użytkowania przeze mnie w otaczającej mnie rzeczywistości rowerowej tego genialnego wynalazku. 
Okazał się on najbardziej kontrowersyjnym i najczęściej komentowanym z dotąd zamieszczonych. O zgrozo został przez część czytelników potraktowany jako atak na użyteczność przyczepek w ogóle (!) i o mało nie wywołał świętej wojny pomiędzy fanami przyczepek a miłośnikami fotelików do przewozu dzieci.
 Nie ukrywam, że wspomniany artykuł, podobnie jak ten o rowerkach biegowych cieszą się sporym zainteresowaniem z Waszej strony a jako że, tematy około dziecięce i rowerowo powiązane nie są mi obce, naszło mnie i o fotelikach popisać słów kilka.
 Z racji uniknięcia niedomówień na wstępie tego materiału zaznaczam jasno i wyraźnie, że nie jest to atak na przyczepki rowerowe, które bardzo szanuję i zamierzam promować. 
Dla pewności oświadczam również, że nie zamierzam poniższym artykułem naruszać niczyich uczuć religijnych i nie jest to także atak na jakikolwiek kościół.

czwartek, 20 marca 2014

Pocztówka z Wielkiej Brytanii II. Infrastruktura rowerowa w małym mieście.



Parking rowerowy na stacji kolejowej
I znów moi mili dzięki uprzejmości i znajomościom Pana Redaktora Naczelnego będziecie mieli okazję zapoznać się z kolejnym materiałem zagranicznym. Ponownie zaszczycił mnie swymi mentalnymi wybrykami Pan Redaktor SUBAN z UK. W drugiej, nieco obszerniejszej odsłonie prezentuje nam tytułowy temat przewodni. Nie będą się specjalnie wpychał między wódkę, a zakąskę, ale nie podaruję sobie na wstępie zauważyć, że po lekturze materiału Redaktora SUBANA przepaść rowerowa, jaka dzieli niestety nasz kraj od leżących w bardziej dofinansowanych regionach Europy jawi się nadal porażająca. Zapraszam, a nóż ktoś zaczerpnie z przykładów jakąś mądrość i może nawet zaszczepi na gruncie rodzimym. Jeśli nie to potraktujcie materiał jako ciekawostkę i ewentualnie pośmiejcie się - przez łzy.

PS. Przyjrzyjcie się dokładnie zdjęciu obok. Widzicie ten wypasiony, strzeżony, piętrowy parking dla rowerów przy dworcu kolejowym? Taki mają w małej mieścinie w UK.

W Krakowie właśnie powstał po 150 latach (w tym 50 opóźnień) najpiękniejszy i w ogóle najnowocześniejszy dworzec kolejowy w Polsce. I co? I nic. Nie ma nawet pięciu nowych stojaków…Wstyd, wiocha i żenada na cały cywilizowany świat.

sobota, 8 marca 2014

YOU TUBE - Filmy z remontu ul. Mogilskiej i okolic.

Droga dla rowerów już w trakcie realizacji
Dziś prezentuję wielki debiut międzynarodowego (i rzecz jasna popularnego jak nie wiem co) portalu internetowego TEMPE KOŁO na serwisie YOU TUBE!
W jednej z wolnych chwil (których nie mam) postanowiłem zrealizować plan założenia konta TEMPE KOŁO na wspomnianym serwisie, celem posiadania możliwości zamieszczania tamże amatorskich filmów dokumentalnych.